2 lipca 2013

Trzecia aktualizacja włosowa

Ja ciągle mam nadzieję, że moje włosy na żywo wyglądają lepiej, niż na zdjęciach do włosowych aktualizacji. Pocieszam się też faktem, że zdjęcie zostało wykonane w wyjątkowy bad hair day.




Co mogę powiedzieć o aktualnym stanie moich włosów? Są zbyt lekkie i zupełnie nie sypkie. Poza tym nadal nie wiem, czy i jak je czesać i nie wiem, czy skłaniać się bardziej w kierunku pielęgnacji kręconej czy prostej. Poza tym w porównaniu ze stanem sprzed pół roku - została mi ich na głowie zaledwie jedna trzecia, co bardzo, ale to bardzo mi się nie podoba. No i mimo moich starań - ciągle lecą. Koniecznie muszę wrócić do skrzypokrzywy i innej suplementacji, bo ostatnio prawie całkowicie ją porzuciłam. Jestem szczęśliwa, bo skóra odrobinę wolniej się przetłuszcza.


Na tym zdjęciu przedstawiłam praktycznie wszystko, czego używałam przez tamten miesiąc, brakuje tylko torebki z mydlnicą lekarską i oleju lnianego. Mydlnica wspomaga zbyt słabe działanie szamponu Dulgon i genialnie działa na moją skórę głowy, natomiast oleju dodaję do odżywki i maski w co cieplejsze dni. Używam jeszcze Jantaru.

Efekt idealnych włosów osiągnęłam po nałożeniu na całą noc oleju Alterry, następnie zmyciu go odżywką bawełnianą Isany i przy okazji umyciu skalpu szamponem (OMO) i nałożeniu maski, prawdopodobnie z dodatkiem oleju oraz oczywiście jedwabiu na końcówki. Włosy były błyszczące, a końcówki lepiej dociążone niż zazwyczaj, skalp zadowolony. Zarówno moje włosy jak i skóra bardzo lubią tą maskę (Bingo 40 składników), niestety, jest za bardzo nawilżająca jak na czekające nas upały, muszę coś wykombinować. Szczęśliwie, mam gdzieś jeszcze pół opakowania Garniera Oleo Repair.


Nie widać szczególnie różnicy w ich stanie, ale naprawdę wydaje mi się, że te końce nie wyglądają aż tak tragicznie, jak na zdjęciach. Poza tym niewycieniowane włosy zwyczajnie do mnie nie pasują.

Wiem już, dlaczego włosy na zdjęciu po lewej wyglądają na tłuste. Nie rozczesałam ich, gdy były mokre i zbiły się w pasma przy wysychaniu. Gdy tak się stanie, rozczesanie na sucho nie pomaga. A, że są bardzo rzadkie, widać takie "prześwity". No przecież ja niedługo wyłysieję!

Google nie usunęli obserwatorów, ale jakiś czas temu wprowadzili nową usługę - Google+. Po dodaniu do niej swojego konta, wszystkie posty napisane na obserwowanych blogach pojawiają się na tablicy podobnej do tej Facebookowej. Mnie osobiście to irytuje, ale jeżeli ktoś lubi styl Facebooka - polecam.

36 komentarzy:

  1. super nawilżająca to chyba jak najbardziej na upały? mi takie pomagają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie podobno bardziej emolientowe. I chyba coś w tym jest :D

      Usuń
  2. A jak dla mnie wyglądają ślicznie, bardzo mi się podobają :)

    I nie mów mi nic o Google+, proszę. Od kilku miesięcy "trwa weryfikacja mojego konta" x.x

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Suche są! A przynajmniej na suche wyglądają :/

      Hahahah, napisz do obsługi klienta ;)

      Usuń
  3. jak dla mnie są ładne. jest ich dużo, a nawilżenie złapiesz. spróbuj siemię lniane ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są po prostu puszyste, naprawdę miałam ich 3x więcej! :(
      Spróbuję jutro, do maski!

      Usuń
  4. Puszysławo! Jesteś absolutnie moją włosową siostrą!:) Dlatego pozwolę sobie poradzić, że nawilżenie przynosi mi mieszanie olejków z odżywką (np. isana nawilżająca) i nakładanie ich przed każdym myciem na długość :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam takie wrażenie, dlatego chętnie Cię podpatruję. Czytałam dzisiaj wpis o olejowaniu z odżywką, ale dopiero ten komentarz przekonał mnie do sprawdzenia tego na sobie już jutro :D

      Usuń
  5. Może spróbuj zrobić eksperyment, że przez dłuższy okres czasu (np. miesiąc) będziesz je pielegnować i stylizować jak kręcone? bo na moje oko to one bardzo chcą się falować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na moje też :D Chyba nie mam wyjścia, nie chcą być proste, a tak jak teraz wyglądać nie mogą.

      Usuń
  6. A ja walczé z google+ nie umiem zrobić, żebym wystépowała w g+ jako Kociamber w podróży... Zablokowali mi dostęp bo jak tak wpisałam to "naruszyłam politykę nazw". Jak to zrobiłaś, że jesteš widoczna pod nickiem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba było wpisać imię i nazwisko, więc wpisałam tak jako w Google - Puszysława Kot. I niestety - pojawia mi się "imię" razem z "nazwiskiem", denerwuje mnie to. Usługa chyba wciaż niedopracowana.

      Usuń
  7. masz bardzo ładne włosy ;) a ja akurat kupiłam Bingo 40 składników

    OdpowiedzUsuń
  8. a próbowałaś siemieniem w suchość? ;) mi pomaga
    chociaż moje włosy lubię ekstremalne nawilżanie, np pod olej nie ważne jaka pogoda najlepiej jak jest mgiełka z całą masą nawilżających półproduktów ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie najlepiej olejowanie na sucho. A przynajmniej takie mam wrażenie. Jutro spróbuję siemienia :)

      Usuń
  9. Już masz ładne włosy, a będą piękne za kilka miesięcy- ja bym olejowała i olejowała! :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, chyba nie mam innego wyjścia. Nic poza olejowaniem im nie pomaga.

      Usuń
  10. Ja zaniechałam chwilowo jakąkolwiek pielęgnacje, bo tak mi lecą, że koniec świata. Idę je w przyszłym tygodniu ściąć, także szkoda w cokolwiek już w nie wklepywać. Idą na stracenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja muszę się pilnować, żeby swoich nie spinać - wypadają bardziej. Nie ścięłam ich tylko dlatego, że szkoda mi tych 35 złotych, które musiałabym wydać na fryzjera. Do statusu studenta jeszcze bardzo mi daleko, a z kasą już krucho :D

      Krótkie fryzurki zawsze w modzie! Mi marzą się takie naprawdę krótkie, nastroszone włosy. Obawiam się tylko, że niezbyt by mi taka fryzura pasowała.

      Usuń
  11. Bardzo podobają mi się Twoje włosy!

    OdpowiedzUsuń
  12. ładne masz włosy, ile ja bym miała, żeby mieć takie gęste i grube ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ile ja bym dała, żeby one były mniej puszyste, a bardziej gęste! :D

      Usuń
  13. Patrzę, patrzę i się napatrzeć nie mogę. Chciałabym mieć taki bad hair day! :) Masz przepiękne włosy i wcale nie wyglądają źle na zdjęciach!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla tylu komplementów warto publikować aktualizacje włosowe na blogu :D

      Usuń
  14. E tam, mi się podobają twoje włosy. Chociaż wiadomo, ze w dotyku może być zupełnie co innego :P

    No booo Google przecież nie miał usunąć obserwatorów, tylko Google Readera :P Ale i tak przerobią ten gadżet tak jak mówisz... powiązanie z Google+, które od dawna już mają, ale jakoś nikt z tego nie korzysta. Więc próbują siłą :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie w dotyku są zazwyczaj fajniejsze, niż wizualnie. A wszyscy pisali, że usuwają możliwość obserwowania :D Aż ludzie konta na bloglovin' pozakładali...

      Usuń
  15. Twoje włosy naprawdę ładnie się wywijają, ja tak mam po prostowaniu na szczotce

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię tylko wywijanie się tych po lewej stronie, te po prawej wywijają się nieodpowiednio. Czy ty też tak masz, że włosy po lewej wywijają się zupełnie inaczej, niż te po prawej? :D Ja tak mam.

      Usuń
  16. Bad hair day? Żartujesz? Przecież one wyglądają idealnie! Układają sie jak w jakiejś reklamie szamponu, są takie wygładzone, nic nie odstaje, nie są napuszone.. Nie marudź kobieto, bo Cie walnę po prostu odnajdę iii pogrożę wyglądem moich włosów na żywo, które wyglądają np. dziś jak miotła :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahahah :) Idealnie to one dopiero będą wyglądać! Nie marudzę, po prostu jestem niezadowolona.

      Usuń
  17. jak dla mnie, Twoje włosy w bad hair day są zadziwiająco ładne :D ale rozumiem, że możesz czuć inaczej, jeśli na żywo wyglądają lepiej. moje też są niefotogeniczne :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Były takie jakieś matowe, spuszone i beż życia. Bardzo często takie są i nie wiem, jak to zmienić.

      Usuń
  18. Mam ten sam problem:/
    Włosy są zbyt lekkie, a najgorsze jest to , ze są niezdecydowane czy chcą być proste czy to falowane:/ najchętniej się puszą:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam dokładnie tak samo! Przynajmniej jedna osoba mnie zrozumiała :D

      Usuń
  19. Łączę się z Tobą ' w bólu';)
    Czy one musza się tak puszyć..?:/
    co z tego, że są gęste, jak raczej cienkie:(
    Mi siemię trochę obciąża ale fakt, cudnie nawilża, chyba zacznę kombinować coś ze wzbogacaniem masek/odżywek siemieniem:)

    OdpowiedzUsuń

Uprasza się o przeczytanie tekstu przed zostawieniem komentarza oraz niezawieranie w nim zaproszenia, ani linku do własnego bloga, o ile nie ma po temu wyraźnego powodu {na przykład uwagi w treści posta}.