Bardzo chciałam wrzucić zdjęcia Puszysławy już w pierwszym Puszystym Pamiętniku, ale niestety nie miałam nic godnego opublikowania. Szczęśliwie teraz udało mi się zrobić kilka dobrych zdjęć. (A przynajmniej tak mi się wydaje i taką mam nadzieję. Że są w miarę dobre.) I to nie tylko Puszysławy :)
Róg altanki. Chyba moje najulubieńsze miejsce :D
Wiecie, co tak kwitnie?
Już je przetestowałam, wydaje się być całkiem niezłe.
Stwierdziłam, że wnętrze mojego kuferka z biżuterią jest dość fotogeniczne.
Mieszanie henny. Przygotuję Wam wpis o tym farbowaniu ;)
Nowy włosowy nabytek. Wygląda na to, że się polubimy.
I już tradycyjnie - widok z okna. Tym razem z perspektywy pewnego badylaka.
Jutro aktualizacja włosowa, ze zdjęciem wykonanym w wyjątkowy bad hair day. Mimo to - zapraszam :D A co słychać u Was?
PS: Zastanawiam się nad założeniem drugiego bloga - ze zdjęciami, poradami praktycznymi i technicznymi oraz moim gadaniem na różne tematy. Pomijam fakt, że nie zawsze mam czas dla jednego bloga. Co Wy na to? Byłybyście zainteresowane?
PS: Zastanawiam się nad założeniem drugiego bloga - ze zdjęciami, poradami praktycznymi i technicznymi oraz moim gadaniem na różne tematy. Pomijam fakt, że nie zawsze mam czas dla jednego bloga. Co Wy na to? Byłybyście zainteresowane?
piekne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
Usuńpiękne fotografie.... a kociak cudowny :D
OdpowiedzUsuńDziękuję, dziękuję, dziękuję, miło mi ;)
UsuńAle koci pieszczoszek =^.^=
OdpowiedzUsuńCzy to nie jest czasem kwiat ziemniaka? ;>
Zgadłaś :D
UsuńJaki kicia ;)Rowniez uwielbiam fotografowac kwiaty a nad tym szamponem zastanawiam sie od dawna.
OdpowiedzUsuńKwiaty to chyba taki najwdzięczniejszy obiekt do fotografowania. Nie uciekają przynajmniej, w przeciwieństwie do kotów. A szampon kupiłam właściwie przez przypadek :D
Usuńjaki słodki kotek *.* masz piękne kwiaty w ogrodzie :)
OdpowiedzUsuńAle niezły z niej urwis! Też tak uważam, ale to akurat nie moja zasługa. A jak pięknie pachną!
UsuńJa lubię tego bloga :)
OdpowiedzUsuńI Pana Kota!
Miło mi :)
UsuńAle to jest Pani Kotka! Ale Pan Kot również mi towarzyszy, tylko, że ciągle zapominam Wam go przedstawić!
Jasne, ze to ziemniak :)
OdpowiedzUsuńA moze blog 2 w 1?
Ziemniak, ziemniak. A widziałaś kwitnącą marchewkę? :D
UsuńI tak jest już 10w1, obawiam się, że dorzucenie tych tematów to jednak byłoby zbyt wiele :D
Ale dzięki za radę ;)
UsuńKotka śliczna :) Zdjęcia również udane ;) Jeśli chodzi o temat drugiego bloga to czemu nie? :) Ale może uda Ci się połączyć je w jeden - oddzielić zakładkę z tematami urodowymi i innymi, a wtedy czytelnik wybierze posty, które go interesują.
OdpowiedzUsuńDzięki ;) Nie wiem, czy założę tego bloga, ale połączenie nie wchodzi w grę. Jeżeli w końcu go założę, dowiesz się, dlaczego :D
Usuńsprawa A drugi blog: jeśli masz mało czasu na tego bloga nie rwij się na drugiego. Zaniedbasz oba :(
OdpowiedzUsuńsprawa B kociak: za każdym razem będę ją wielbić, chwalić, no po prostu cudowne zwierzę! <3
no i foty mega, gratuluję :) jakim aparatem robisz zdjęcia?
Czasu mam aż w nadmiarze, bardziej mam problem z jego organizacją :D
UsuńCanon EOS 500D <3
świetne zdjęcia a kociak cudowny ;)
OdpowiedzUsuńPiękna Kotka! :D Taka słodka.. Potuliłabym :D Bardzo lubię kotki ;)
OdpowiedzUsuńBardzo słodka - kiedy śpi!
UsuńCałą moją uwagę zwróciła na siebie Twoja kotka..jest piękna <3
OdpowiedzUsuńRadi
Puszysława ma ładne kolorki, bardzo ciekawe. Ze mną mieszkał kiedyś rudy kotek. Charakterek też miał rudy;)
OdpowiedzUsuńOj, w charakterze Puszysławy również widać jej rudość :D
Usuń